czwartek, 4 września 2014

Czas na nowy post :)

Nie będę się rozpisywać, bo w sumie to za dużo się nie działo przez ten tydzień. Wyniki prawie w normie.
Wczoraj byłam na pierwszej wizycie u endokrynologa w poniedziałek ponowna wizyta. Pan doktor zlecił zrobienie wyników krwi.
Swoją drogą wczoraj miałam sie tylko zarejestrować. Prawie godzina w kolejce, "zaliczyłam" nie tą kolejkę i 15 minutową przerwę w działaniu systemu EWUŚ.Takie moje szczęście :)
Zostałam przyjęta w ciągu 10 minut. Totalnie się nie spodziewałam,że dopisek PILNE na skierowaniu zdziała takie cuda.  A pani przede mną miała termin w kwietniu przyszłego roku. To jest jakaś masakra.
No nic, w poniedziałek dam wam znać co mi pan doktor wymyśli za chorobę. ;)
A w środę wizyta u Pani doktor która zdecyduje co robić z moją szyją, która się powoli zaczęła goić. Taką mi niespodziankę zrobiła.
A pod koniec września długo wyczekiwany PET. Zobaczymy czy jeszcze się świece na tych fotkach,bo jeśli nie, to mogę się szykować na autoprzeszczep.

Korzystajcie z ładnej pogody. I uprawiajcie spacering  :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz