czwartek, 7 maja 2015

Po drugiej stronie... Drzwi

Do domu :) nareszcie. Jestem wolna :)

1 komentarz:

  1. Witaj Karolinko! Trafiłam do ciebie, po komentarzu, który zostawiłaś u mnie na "łaPOtworach". Przeczytałam całego bloga twojego bloga i powiem ze nigdy nie spotkałam się z kimś tak silnym i optymistycznie nastawionym. Wiem, że to przez co przechodzisz musi być ciężkie i bolesne, a mimo wszystko dzielnie się trzymasz :D Pozdrawiam cię cieplutko, życzę zdrówka i optymizmu i ściskam z całego serducha.
    Bądź dzielna i silna !!!
    Lamia

    OdpowiedzUsuń