środa, 6 sierpnia 2014

Poczekalnia.

Nadal siedzę w poczekalni.
Ale jak to określił Pan D. jestem na liście kolejkowej. Tylko nie zdradził która w kolejce jestem. 
Nie tracąc czasu korzystam z wakacji. Może to i dobrze że jestem w domu, przynajmniej w ten gorąc nie muszę siedzieć na gorącym oddziale. 
Opalam się w cieniu, kąpałam się nawet raz w jeziorze-no dobra trzy metry od brzegu ale jednak w wodzie byłam, to chyba się liczy nie? :)
Złapałam parę rybek, niestety żadna nie okazała się złota...ale będę jeszcze próbować.
Ale może uda mi się złapać Szczupakabrę. To taka tajemnicza ryba. Może to tylko legenda że istnieje :))

Byłam nawet na największym festiwalu świata :) Tylko niestety na chwilkę ale mogę powiedzieć, że mój ósmy Woodstock mam zaliczony. :)

Korzystajcie z wakacji,jedzcie dużo owoców na złość Putinowi  i smarujcie się kremem o opalania z dużym filtrem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz