wtorek, 28 kwietnia 2015

Biali wojownicy do wymarszu.

Leżę, trzymam się za buzię i zastanawiam się jak się ułożyć żeby bolało mniej.
Jednak grzybica w buzi zbiera swój plon a ja mam ochotę wyrwać sobie wszystkie zęby, auć.
Wczorajszy dzień sponsorował ból głowy.  Zaczęło się na panadolu a skończyło na podwójnej dawce pyralgine w komplecie z relanium. I to dopiero pomogło.
Dzisiaj już czwarty raz (cztery dni pod rzad) mam przetaczane płytki krwi.  Zaczynam się martwić czy aby w RCKiK nie zabraknie tego składnika, skoro ja tyle już użyłam, dlatego proszę jeśli możecie oddajcie krew lub jej składniki tak aby innym nie zabrakło.

Plusy:
Ból brzucha minął i mam nadzieje że już nie wróci.
3 dzień mam już podawaną jak to mówi mój  Mąż : zanęte dla białych czyli po polskiemu Czynnik wzrostu, który ma pobudzić moje białe krwinki do wymarszu ze szpiku.  Tak więc czekam na ból kości, bo to jedyny ból który powoduje dobre wiadomości :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz