czwartek, 23 kwietnia 2015

Trójka to nie jest moja szczęśliwa liczba

Tu powinien pojawić się wpis jak to czuję się świetnie, nic mi nie dolega, siedzę i czekam na wypis. 
Niestety ten wpis taki nie będzie.
Od 3dni męczę się z potworny bólami brzucha i w sumie nie wiedzą dlaczego.  Badania wychodzą w normie, nic poza tym się nie dzieje, tylko ja jestem coraz słabsza i nie mam siły nawet jeść.
Podają mi co chwile leki rozkurczowe, przeciwbólowe, osłonowe.  Nawet się przyznali że mam też w gratisie leki które podaje się przy wrzodach żołądka.
Każda wyprawa do łazienki to jak wejście na wielką górę, drugiej nocy tak mnie osłabiło, że moje nogi i głowa zmieniły swoje położenie i gdyby nie jakieś resztkowe wewnętrzne ogarnięcie i szybki powrót do łóżka, to bym tam zemdlała.
Pije herbatę z cukrem żeby trochę otępić żołądek i czekam na lepsze czasy.

1 komentarz: